wtorek, 24 listopada 2015

Pantene Pro-V, Intensywna Regeneracja, lekka odżywka w piance pod prysznic.

Witajcie serdecznie! :) Jeśli chodzi o pielęgnację włosów, to muszę przyznać, że lubię próbować nowe produkty- głównie właśnie odżywki i maski. Z tego też powodu w mojej łazience gości dość dużo opakowań różnych odżywek czy masek. Dziś jednak chcę przedstawić tylko tą jedną, czyli mowa tutaj o lekkiej odżywce w piance z Pantene Pro- V.




 Oto kilka słów od producenta o lekkiej odżywce w piance i jej stosowaniu: 




Produkt znajduje się w poręcznej butelce o pojemności 180 ml. Łatwo można go wydobyć przy pomocy pompki. Pierwszy raz spotykam się z taką formą odżywki. Jednak jestem pozytywnie zaskoczona. Odżywkę tą dobrze i sprawnie rozprowadza się na włosach. 


Moje włosy są dość cienkie. Odżywka ta ich nie obciąża, wręcz przeciwnie mam wrażenie, że nawet trochę unosi je u nasady. Zauważyłam również, że w pewnym stopniu przedłuża ich świeżość. Bardzo ładnie pachnie, a zapach ten długo utrzymuje się na włosach. Zdecydowanie ułatwia rozczesywanie.  Ponadto włosy ładnie błyszczą i są miękkie w dotyku po jej zastosowaniu. Widać, że odżywia włosy i wyglądają one na zdrowe i zadbane. Cena jak dla mnie jest korzystna- ok. 12 zł. Podsumowując, bardzo polubiłam się z tą odżywka i chętnie jeszcze kiedyś po nią sięgnę. 

Produkt ten dostałam do testowania w akcji ambasadorskiej Pantene. Fakt ten w żaden sposób nie wpłynął na moją opinię. 

Pozdrawiam serdecznie. :)

poniedziałek, 16 listopada 2015

Korektor do brwi 3 w 1 - Art Scenic - Eveline.

Witajcie :) Chciałabym Wam napisać kilka słów o kosmetyku, którego używam żeby ujarzmić moje niesforne brwi.  Są one dość rzadkie i w kolorze ciemnego brązu, dlatego też potrzebuję czegoś aby trochę poprawić ich wygląd. W tym celu używam tego oto właśnie kosmetyku: 



Mam korektor w czarnym kolorze. A jak radzi sobie z moimi brwiami? Otóż muszę przyznać, że całkiem nieźle.  :)    

- Podkreśla moje brwi w naturalny sposób (a o taki efekt akurat mi chodzi), przy czym nadaje im dodatkowo koloru. 
- Łatwo się go aplikuje przy pomocy szczoteczki. Fajnie można sobie kontrolować ilość nałożonego produktu, w zależności jaki efekt chcemy uzyskać.
- Delikatnie nabłyszcza brwi.
- Bardzo długo się utrzymuje- tzn. u mnie cały dzień. :)
- Jest bardzo wydajny, stosuję go już ok. 3 miesięcy.
- Bardzo niska cena- kosztował ok. 8 zł.

Ogólnie mówiąc, bardzo lubię ten kosmetyk. Mogę go Wam serdecznie polecić. :)

Pozdrawiam :)



poniedziałek, 9 listopada 2015

Kilka nowości ubraniowych w szafie mojej i mojej córki.

Hej! ;) 
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kilka nowych rzeczy, które pojawiły się w mojej szafie, a także w szafie mojej córki w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. U córki już trochę wcześniej. ;) Mogę chyba śmiało napisać, że kolorem przewodnim moich zakupów był kolor szary i czarny. Zresztą zobaczycie poniżej. ;) Zacznę może od moich nowości, a później pokażę te dla córki.

Jako pierwsze zakupiłam czarne, klasyczne botki. Obcas wydaje się być dość wysoki, ale miałam okazję już w nich dwa razy wyjść i pomimo tych obcasów naprawdę są wygodne i w dodatku fajnie w środku ocieplane.


Kupiłam je sklepie w mojej miejscowości, kosztowały 130 zł. 

Kolejną rzeczą kupioną również w mojej miejscowości są czarne spodnie. Zwykłe, materiałowe, dopasowane. Kosztowały 58 zł.


Potrzebowałam również w mojej szafie jakiejś sukienki czy tuniki na okres jesienno- zimowy. Wybór padł na szarą sukienkę z aplikacją. Będę ją nosić z czarnymi, grubszymi rajstopami. Kosztowała 45 zł.




Następnie zamówiłam kilka rzeczy w sklepie internetowym Sinsay. Trochę się obawiałam zamawiać te ubrania bez przymierzania, ale na szczęście wszystko okazało się na mnie dobre. W moim koszyku z zakupami znalazły się:





Jegginsy w kolorze szarym rozm. 36. Są wykonane z fajnego materiału i są wygodne, Jedynie co, to muszę je skrócić, tak jak i te czarne spodnie, ale mam tak ze wszystkimi spodniami, bo jestem niska. :) Kosztowały 49,90 zł.



Następnie kupiłam bluzkę z rękawami o długości 3/4 w biało- granatowe paski. Również rozm. S. Zwykła bluzeczka, ale ja takie lubię. :) Kosztowała 19,99 zł.


Kolejną rzeczą jest piżama. Bluzka z krótkim rękawem i do tego krótkie spodenki, Była przeceniona z 39,99 zł na 29,99 zł.


Przedostatnią rzeczą z tego zamówienia jest szary szal. Kosztował 14,99 zł.


Kupiłam także 3 pary majtek. Zapakowane były w fajnej torebeczce na zamek. Kosztowały 19,99 zł.


To już wszystko z moich ostatnich zakupów. Teraz jestem na etapie poszukiwania jakiegoś fajnego płaszczyka lub kurtki. :)

Teraz zakupy dla córki. Wszystko pochodzi ze sklepu internetowego H&M. Tutaj również szarości królują. :);)



Czapka kosztowała 19,99 zł. Legginsy w kropeczki rozm. 92 kosztowały 22,90 zł, a szare, grubsze legginsy kosztowały 19,90 zł.

A czy Wy kupiłyście sobie coś ostatnio lub planujecie zakupy??:)
Pozdrawiam Was serdecznie. :)


wtorek, 27 października 2015

Ekspresowa odżywka regeneracyjna Gliss Kur- Million Gloss.

Witajcie serdecznie! :)

Dziś chciałabym Wam napisać kilka słów o ekspresowej odżywce z Gliss Kur- Million Gloss.
Potrzebowałam takiej ekspresowej odżywki, żeby w szybki sposób odżywić trochę moje włosy. Miałam już jakiś czas temu odżywkę tej firmy i byłam z niej zadowolona, dlatego też tym razem chętnie sięgnęłam po kolejną.





Kilka słów o odżywce od producenta: 




Moja opinia:
Muszę przyznać, że zapach tej odżywki jest rewelacyjny. To była pierwsza rzecz na którą zwróciłam uwagę. Po jej użyciu okazało się również, że faktycznie ułatwia rozczesywanie, a także pozostawia włosy miękkie i takie odżywione. Używam ją na wilgotne lub na suche włosy. Według mnie na wilgotnych są trochę lepsze efekty.
Ogólnie mówiąc, uważam że w przypadku tej pięknie pachnącej odżywki obietnice producenta w moim przypadku naprawdę się sprawdzają. :)
Pozdrawiam serdecznie ;)

środa, 14 października 2015

Lovely, Sculpting Powder (Puder do konturowania twarzy)

Hej :) Dzisiaj chciałabym Wam pokazać produkt do konturowania twarzy, który zakpiłam niedawno. Jest nim to oto trio: 



Muszę przyznać, że odpowiada mi to, iż w jednym opakowaniu mamy aż 3 produkty. Jednak czasem przy nakładaniu na pędzel można niechcący nabrać trochę sąsiedniego produktu. :)




SUN 
+ ładny odcień bronzera, jednak w przypadku mojej jasnej cery muszę uważać, aby nie przesadzić z ilością przy nakładaniu
+ jest matowy, co dla mnie jest jak najbardziej korzystne




MATTE 
+ ma ładny jasny odcień, także dla mnie w sam raz :)
+ dość dobrze matuje
+ dobrze wspolgra z jasnymi podkladami


SHINE
+ ślicznie rozswietla
+ ilość drobinek w sam raz


Cena ok. 16 zł.
Podsumowywując uważam, że produkt ten jest naprawdę w porządku. U mnie sprawdza się w szybkich makijażach. :)
Pozdrawiam serdecznie :)