Halo kochane!:)
Dziś udało mi się pojechać na małe zakupy i przy okazji odwiedziłam Rossmanna.:) Musiałam zakupić kilka rzeczy, aby uzupełnić zapasy. ;)
1. Szampon Syoss- Repair Therapy- włosy suche, zniszczone- cena: 14,99 zł (Nie miałam go nigdy, także zobaczę jak się sprawdzi. Chodzi mi głównie o to by moje włosy zyskały trochę blasku.;))
2. Kremowy żel pod prysznic- Isana- o zapachu kokosowym- cena: 3,99 zł (Pięknie pachnie;))
3. Krem do twarzy- Alterra- bez substancji zapachowych, do skóry bardzo wrażliwej- cena: 7,99 zł (Również nigdy go nie miałam, także okaże się czy się u mnie sprawdzi.:))
4. Balsam do ust- Nivea- Vanilla& Macadamia- cena: 9,99 zł (Przez większość z Was pewnie znane już jest to masełko z Nivei. Ja jeszcze nie miałam i po Waszych kuszących opiniach musiałam zakupić!;))
To by było na tyle dzisiejszych zakupów kosmetycznych.:) Miałyście któryś z tych produktów? Czy macie jakiejś inne swoje ulubieńce? :)
Dziś też odwiedził mnie listonosz i przyniósł paczuszkę od Malinki :) z bloga: http://testykosmetyczne.blogspot.com . Zostałam wybrana do przetestowania ampułek- Terapii Ochronnej Dla Włosów Farbowanych z firmy Marion.
Jestem ciekawa jak się sprawdzą te ampułki. :) Także będę testować. ;) A Wy na pewno dowiecie się za jakiś czas o rezultatach moich testów. ;)
Pozdrawiam Was gorąco!:)
Kurcze, moje włosy też straciły blask, tyle, że przez kuracje na AZS :( Ciekawe czy szampon zadziała :)
OdpowiedzUsuńPomadka z Nivea jest świetna, mam malinową :)
Dam znać jak coś czy zadziałał. ;) Ja się wahałam pomiędzy tą a malinową.:) Jak coś to następnym razem sobie kupię tą malinkową. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kokosowy żel z Isany mnie uczulił ;( Ale reszta wariantów z Isany jest świetna :)
OdpowiedzUsuńmiałam ochotę na te ampułki ale tym razem Malinka mnie nie wybrała,chętnie przeczytam recenzje :)
OdpowiedzUsuńMiałam te ampułki tylko, że rozświetlające i bardzo obciążyły mi włosy ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie ten balsam z Nivea ;)
OdpowiedzUsuńnic z tego nie używałam, ale lip butter kiedyś spróbuje :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam lip butter z nivei, ja mam smak malinowy i nie rozstała bym się z nim na krok !
OdpowiedzUsuńte masełko z nivei za mną chodzi normalnie ;D ja do ust używam maści ochronnej z wit A , kosztuje niecałe 3 zł w aptece a nawilza niesamowicie ;)) jednak trochę głupio w miejscu publicznym wyciągać tą tubkę wyciskać na palec i się smarować ;d chociaz w sumie ten lip butter też trzeba paluszkami dostknąc .. no zobaczymy ,może się skusze ;D
OdpowiedzUsuńobserwuję, loveandvanillascent.blogspot.com ;)
uwielbiam to masełko z Nivei:)Buzka:*
OdpowiedzUsuń