Hypoalergiczne kosmetyki z Bell.

Witajcie moje Drogie! Wiem, wiem... nie było mnie w blogosferze kilka dobrych miesięcy- jedyne co mnie tłumaczy to po prostu brak czasu. Nie będę już przedłużać i przejdę do tematu postu, czyli dziś kilka słów o kosmetykach Hypoalergicznych z Bell. 

Skąd akurat takie kosmetyki znalazły się w mojej kosmetyczce. Otóż dlatego, że całkiem niedawno okazało się, że niestety jestem alergiczką. A co za tym idzie, mam bardzo wrażliwe oczy. Postanowiłam więc poszukać czegoś hypoalergicznego z kolorówki, aby dodatkowo nie podrażniać oczu. Czy te kosmetyki się u mnie sprawdzają? 

Zacznę od tuszu do rzęs- Hypoallergenic Mascara- nr 10 - kolor czarny. Muszę powiedzieć, że ta maskara nawet daje radę. Tzn. porównując go np. z tuszem, którego używałam wcześniej- Lovely Pump Up Mascara, przy którym czasami odczuwałam, że szczypią mnie oczy, przy tuszu z Bell tego nie odczuwam. Także pod tym względem naprawdę jest ok. 

Jeśli chodzi o podkreślenie rzęs z tym tusz radzi sobie całkiem dobrze. Może nie podkręca i nie pogrubia jak niektóre tusze, ale taki naturalny efekt na co dzień czy do pracy całkowicie mi wystarcza. :) Cena na Allegro- 12,99 zł.

Następnie do mojego koszyka z zakupami trafił cień do powiek. Spisuje się u mnie dobrze, aczkolwiek nie wiem czy troszeczkę nie podrażnia czasem moich oczu. Jego napigmentowanie jest całkiem w porządku. Posiada delikatne drobinki.Cena na Allegro- 11,80 zł.

Kupiłam również hypoalergiczny podkład. Niestety po jego użyciu wyskoczyło mi trochę "nieprzyjaciół" na twarzy i nie wiem czy tak do końca jest on hypoalergiczny. ;) Póki co zrobiłam sobie przerwę w jego stosowaniu. Cena- 22,10 zł.

Ostatni z kosmetyków to kredka do oczu w kolorze czarnym. Jest ona w sztyfcie, także wygodnie się jej używa. Ma dobrze napigmentowany kolor i póki co sprawdza się dobrze. :) Cena- 9,99 zł.

Może Wy mogłybyście mi polecić jakieś dobre kosmetyki przeznaczone dla alergików?
Pozdrawiam Was serdecznie :)