Tak oto wygląda opakowanie 30 ml peelingu:
Peeling o działaniu złuszczającym, zawiera glinkę marokańską, puder z orzechów z drzewa arganowego i pestek moreli, olejek arganowy bio oraz wodę różaną. Zapach orientalny, ciepły, otulający.
Co o nim myślę:
Peeling ma dość lejącą się konsystencję z ziarenkami złuszczającymi różnej wielkości, co daje efekt przyjemnego masażu podczas rozcierania go okrężnymi ruchami.
Pozostawia skórę gładką, lekko nawilżoną, również delikatny zapach utrzymuje się przez jakiś czas na skórze. Zapach jest bardzo przyjemny, ciepły.
Pozostawia skórę gładką, lekko nawilżoną, również delikatny zapach utrzymuje się przez jakiś czas na skórze. Zapach jest bardzo przyjemny, ciepły.
Pozdrawiam,
Basia
yves rocher, lubię tą firmę, wszystko mają naturalne i roślinne, tego peelingu nie znam ale tak kusisz....
OdpowiedzUsuńnigdy tego nie uzywalam, a o firmie nawet nie slyszalam
OdpowiedzUsuńwow musi być cudny :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie miałam z tej firmy, ale o niej dużo słyszałam.
OdpowiedzUsuńczy on pachnie cynamonem?
OdpowiedzUsuńpachnie tak słodko, orientalnie...myślę, że trochę delikatniej niż cynamon ;)
Usuńte które miałam okazję wypróbować uważam, że są dobre, a nawet bardzooo:)
OdpowiedzUsuńmam taki ;p
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jego zapachu.
OdpowiedzUsuńlubię orientalne zapachy :D
OdpowiedzUsuńSuper blog :)
OdpowiedzUsuńMożna by wypróbować ten produkt ;)
Obserwuję i zapraszam do siebie :)
ja kocham zapach tej linii orientalnej:)
OdpowiedzUsuńudalo mi sie trafic na nia w promocji , kupilam ja z mysla o stosowaniu na wlosy , pani w sklepie zachwalala wlasnie jej dzialanie na wlosy .Niestety rozczarowala mnie bo nie robi z wlosami nic , natomiast na twarz działa super ! wygladza , odzywia no i ta przyjemnosc stosowania :)
OdpowiedzUsuń