Witajcie dziewczyny! W końcu mam chwilę wolnego, żeby dodać nowego posta... Mam tylko nadzieję, że uda się mi go wkleić na bloga, bo ostatnio już nie miałam sił kiedy chciałam dodać posta a ciągle wyskakiwał jakiś błąd i się nie dało... Tak to już jest czasem z tymi komputerami ;)
Chciałam Wam dziś napisać słów kilka o żelu pod prysznic, którego ostatnio zakupiłam. Właściwie nie jest to żel, a nektar, jak pisze na butelce. Dokładna nazwa- nektar pod prysznic- BIOflavon- morela i pomarańcza (400 ml).
Oto jak prezentuje się owy nektar:
Od producenta:
Kosmetyk ten zawiera witaminy A, E, F, H, B5, B6, a także naturalne, występujące w owocach bioflawonoidy, znane z właściwości antyoksydacyjnych. Niwelują one działanie wolnych rodników, opóźniając proces starzenia się skóry. Morela nawilża, zmiękcza, wygładza i ujędrnia skórę. Pomarańcza regeneruje, wygładza i nawilża. Nadaje skórze blasku i świeżości. Kompleks wymienionych wyżej witamin nawilża, odżywia, regeneruje i chroni skórę. Lipidy z oleju słonecznikowego sprawiają, że skóra traci mniej wilgoci oraz łatwiej się regeneruje.
Moje odczucia po kilkakrotnym zastosowaniu:
PLUSY:
- nektar ładnie się pieni
- ma dość gęstą konsystencję, ale wydaje mi się że jest wydajny
MINUSY:
- zapach - w opakowaniu może jest jakiś ładny morelowy, natomiast po nałożeniu na skórę zapach jest trochę chemiczny i daleko mu do moreli, a tym bardziej do pomarańczy...
Mimo, iż nektar ten jest dość wydajny i kosztował niewiele, bo jakiejś 7 zł, to raczej nie kupiłabym go ponownie z powodu tego chemicznego zapachu niestety...
Pozdrawiam gorąco,
Basia
fAJNA recenzja....szkoda ze nie widziałam go u mnie :(pozdr:*
OdpowiedzUsuńoj wiele jest takich perełek, które w opakowaniu pachną cudnie i pięknie, a potem po zmyciu czuć tylko proszek do prania:(
OdpowiedzUsuńJa używałam tego żelu pod prysznic, ale z serii Style jakieś trzy lata temu i byłam z niego zadowolona.:)Ciekawa recenzja:)
OdpowiedzUsuńoo pierwszy raz widzę taki nektar:-) będę czaić się na niego:-) sasasasas
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie jak masz chwilkę:-)
nie slyszalam nigdy wczesniej o takich nektarach
OdpowiedzUsuńa już myślałam, że to będzie fajny żel, z wyglądu taki kuszący :)
OdpowiedzUsuńszkoda że chemiczny nie lubię takich ;) też już nie kupię :)
OdpowiedzUsuńWkurzające są te wszystkie chemikalia!
OdpowiedzUsuńeh tam, kąpiel bez faceta nawet z dobrym zelem nie jest az taka fajna :P
OdpowiedzUsuńSzkoda że zapach nie daje rady : ( U mnie to podstawa w żelach pod prysznic : )
OdpowiedzUsuńsama nie miałam ale każdy wcześniej zapach chwalił
OdpowiedzUsuń