piątek, 1 czerwca 2012

NEKTAR POD PRYSZNIC - APART- Natural- Morela i pomarańcza

Witajcie dziewczyny! W końcu mam chwilę wolnego, żeby dodać nowego posta... Mam tylko nadzieję, że uda się mi go wkleić na bloga, bo ostatnio już nie miałam sił kiedy chciałam dodać posta a ciągle wyskakiwał jakiś błąd i się nie dało... Tak to już jest czasem z tymi komputerami ;)

Chciałam Wam dziś napisać słów kilka o żelu pod prysznic, którego ostatnio zakupiłam. Właściwie nie jest to żel, a nektar, jak pisze na butelce. Dokładna nazwa- nektar pod prysznic- BIOflavon- morela i pomarańcza (400 ml).

Oto jak prezentuje się owy nektar:

 Od producenta:

Kosmetyk ten zawiera witaminy A, E, F, H, B5, B6, a także naturalne, występujące w owocach bioflawonoidy, znane z właściwości antyoksydacyjnych. Niwelują one działanie wolnych rodników, opóźniając proces starzenia się skóry. Morela nawilża, zmiękcza, wygładza i ujędrnia skórę. Pomarańcza regeneruje, wygładza i nawilża. Nadaje skórze blasku i świeżości. Kompleks wymienionych wyżej witamin nawilża, odżywia, regeneruje i chroni skórę. Lipidy z oleju słonecznikowego sprawiają, że skóra traci mniej wilgoci oraz łatwiej się regeneruje.

Moje odczucia po kilkakrotnym zastosowaniu:
PLUSY:
- nektar ładnie się pieni
- ma dość gęstą konsystencję, ale wydaje mi się że jest wydajny

MINUSY:
- zapach - w opakowaniu może jest jakiś ładny morelowy, natomiast po nałożeniu na skórę zapach jest trochę chemiczny i daleko mu do moreli, a tym bardziej do pomarańczy...

Mimo, iż nektar ten jest dość wydajny i kosztował niewiele, bo jakiejś 7 zł, to raczej nie kupiłabym go ponownie z powodu tego chemicznego zapachu niestety...

Pozdrawiam gorąco,
Basia

11 komentarzy:

  1. fAJNA recenzja....szkoda ze nie widziałam go u mnie :(pozdr:*

    OdpowiedzUsuń
  2. oj wiele jest takich perełek, które w opakowaniu pachną cudnie i pięknie, a potem po zmyciu czuć tylko proszek do prania:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja używałam tego żelu pod prysznic, ale z serii Style jakieś trzy lata temu i byłam z niego zadowolona.:)Ciekawa recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  4. oo pierwszy raz widzę taki nektar:-) będę czaić się na niego:-) sasasasas

    zapraszam do siebie jak masz chwilkę:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie slyszalam nigdy wczesniej o takich nektarach

    OdpowiedzUsuń
  6. a już myślałam, że to będzie fajny żel, z wyglądu taki kuszący :)

    OdpowiedzUsuń
  7. szkoda że chemiczny nie lubię takich ;) też już nie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wkurzające są te wszystkie chemikalia!

    OdpowiedzUsuń
  9. eh tam, kąpiel bez faceta nawet z dobrym zelem nie jest az taka fajna :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda że zapach nie daje rady : ( U mnie to podstawa w żelach pod prysznic : )

    OdpowiedzUsuń
  11. sama nie miałam ale każdy wcześniej zapach chwalił

    OdpowiedzUsuń