- Witajcie Kochane!
- Jakiś czas temu pokazywałam Wam w poście z zakupami ten oto podkład: Revlon Colorstay do cery mieszanej i tłustej- w odcieniu 220 Natural Beige. Dziś przyszła pora na parę słów o nim. ;)
- Od producenta:
- Pełne krycie, matowe wykończenie makijażu, trwałość do 24 H. Formuła SoftFlex zapewnia uczucie lekkości i komfortu. Produkt beztłuszczowy, nie zatyka porów. SPF 15.
- Moja opinia o tym podkładzie: :)
- +bardzo dobrze kryje+dobrze się rozprowadza+nie zostawia śladów, plam, ale trzeba jednak uważać, żeby nie nałożyć go za dużo, gdyż może tworzyć efekt "maski" ;)+dosyć lekka, płynna konsystencja+ szeroka gama kolorystyczna+ 24 godzin to on nie wytrzymuje, ale ok. 8/9 spokojnie, przynajmniej u mnie ;)+ na porę jesieni i zimy jest w sam raz, uważam że na wiosnę, lato byłby za "ciężki"+/- czasem zdarza się, że podkreśla mi suche skórki, ale w minimalnym stopniu ;)+/- cena - za 30 ml produktu zapłaciłam 40,99, jednak w jakiejś promocji pewnie można dostać go taniej ;)
- Ogólnie oceniając ten podkład- u mnie się sprawdza. Dobrze kryje, łatwo go rozprowadzić oraz utrzymuje się dość długo. :)
- Jakie są Wasze ulubione podkłady?? :)
- Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego, słonecznego weekendu! :)
sobota, 19 października 2013
PODKŁAD REVLON COLORSTAY
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Revlon cs to jak na razie mój ulubiony podkład :)
OdpowiedzUsuńJa też go polubiłam. ;)
Usuńczyli muszę koniecznie kupić :)
OdpowiedzUsuń;) Polecam wypróbować.
UsuńMiałam CS i go lubiłam, ma fantastyczne krycie :)
OdpowiedzUsuńRacja, bardzo fajnie kryje. :)
Usuńa powiedz mi czy ten kolor wpada w róż???
OdpowiedzUsuńNie, nie wpada w róż. :) Osobiście nie lubię odcieni pokładów wpadających w róż. ;)
Usuńpoluję na niego ;) jedno z moich marzeń
OdpowiedzUsuńja ciągle się zastanawiam nad odcieniem..za dużo ich:p
OdpowiedzUsuńznalazłam jego lepszego zastępce, dodatkowo z pompką i ślicznie pachnącego :D - Pierre Rene Skin Balance, odkąd go poznałam nawet na Revlona już nie patrzę :)
OdpowiedzUsuńTo on ma wytrzymać 24 godziny, czyli spanie też? :D Kto śpi w makijażu. ;))) Dobrze że się sprawdza. :)
OdpowiedzUsuńmoże uda mi się go kiedyś dostać/ kupić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład , mimo tego że wg mnie jest ciężki , bardzo go lubię ;) Jest to jeden z moich ulubionych !! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie ! :)
http://land-of-bliss.blogspot.com/2013/10/rozdanie.html
Super post:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/10/let-me-go.html
Nigdy nie miałam podkładu Revlon, a i ulubionego nie mam na razie :(
OdpowiedzUsuńja cały czas szukam jakiegoś dobrego matujacego podkładu:) a tego nie miałam nigdy:)
OdpowiedzUsuńkurcze mogliby wkońcu dorobić mu pompke hehe :P ciagle mam na niego ochote :D
OdpowiedzUsuńJa tez go uzywam od jakiegos czasu i jestem bardzo zadowolona:) cieszy się uznaniem również u kosmetyczek.
OdpowiedzUsuńmialam ten podklad, krycie rzeczywiscie calkiem dobre tylko jak dla mnie dosc ciezki do demakijazu.
OdpowiedzUsuńbardzo go lubiłam:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego podkładu, ostatnio całkiem polubiłam się z Catrice :)
OdpowiedzUsuńsuper rekomendacja, teraz na pewno go sobie kupie:)Buzka:*
OdpowiedzUsuńnoo jak dobrze kryje to muszę wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńJa go.też lubię;) choć u mnie często podkresla jak mam sucha skore w okolicach nosa. Ja je kupuje.za 34zl chyba online;)
OdpowiedzUsuń