Witajcie moje Drogie.:)
Dzisiejszy post jest poniekąd nawiązaniem do wczorajszego, w którym to Wam pisałam, że ostatnio polubiłam się z różnego rodzaju błyskawicznymi maseczkami, peelingami itp. :)
Przedstawię Wam tym razem maseczkę, która po założeniu na twarz mojego męża aż przestraszyła. ;)
Mowa tutaj, tak jak w tytule o masce z Dermo Pharmy- Maska Kompres 4 D- nawilżenie i dotlenienie.
Od producenta:
"Aktywne działanie w czterech wymiarach: równomierne działanie na całą powierzchnię twarzy; wnikanie w głębokie warstwy skóry; odnowienie wieku biologicznego; ochrona przed upływającym czasem.
Rewolucyjna maska kompres 4D, nasączona aktywnymi składnikami, idealnie dopasowuje się do kształtu twarzy, równomiernie rozprowadza skoncentrowaną formułę oraz skutecznie działa w kierunku wnętrza skóry."
Skład:
Cena: ok 6,95 zł
Po otwarciu saszetki ukazuje się nam taka oto piękna maska: :):)
Moja opinia:
Maska jest bardzo dobrze nasączona, wygodnie się ją nakłada na twarz, dzięki dobrze wyprofilowanym nacięciom na oczy, nos i usta. Bardzo dobrze przywiera do twarzy. Ja jednak dla jeszcze większego relaksu położyłam się na te 15-20 minut. Mając na twarzy tą maskę czułam jak przyjemnie nawilża ona moją twarz.:) Ma przyjemny, delikatny zapach. Po zdjęciu kompresu nadmiar maski, który pozostał delikatnie wmasowałam w moją twarz. Po tym zabiegu moja cera była bardzo fajnie nawilżona, dotleniona i skóra stała się bardziej elastyczna. Maska ta w żaden sposób mnie nie podrażniła. Z jej działania jestem bardzo zadowolona. Mogłam sobie sprawić chwilę relaksu. ;) Polecam Wam wypróbowanie tego kompresu. :)
Maskę tą, jak i inne produkty tej firmy można znaleźć tutaj: Sklep Dermo Pharma
Pozdrawiam Was serdecznie,
Basia :)
te nacięcia to świetny pomysł. fajnie że maska się sprawdziła
OdpowiedzUsuńRacja.;)
Usuńja byłam z niej średnio zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej maski ale jak ją gdzieś zobaczę, z pewnością zakupię :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory masek w takiej formie używałam raczej rzadko, ale teraz powoli się przekonuję, tym bardziej jak fajnie działają, tak jak w tym przypadku ;)
OdpowiedzUsuńJa też się przekonuję do takich masek.;)
Usuńtez lezy u mnie w szafeczce i czeka :) u mnie są teraz takie w Biedronce :*
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi.:) Ja byłam dziś u siebie w Biedronce, ale ich nie widziałam.
UsuńWidziałam dziś tą maseczkę w drogerii Natura i się zastanawiałam nad nią. Po Twojej recenzji ją sobie sprawię. :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować.:)
Usuńo o tak maseczki te są bardzo dobrze nasączone ;D
OdpowiedzUsuńRacja.;)
UsuńWidziałam takie maseczki wiele razy w drogeriach, ale jeszcze nigdy sie nie skusiłam. Faktycznie wygląda upiornie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo upiornie.;)
Usuńmiałam ją, uważam że jest słaba i nie działa
OdpowiedzUsuń:) No tak, u jednych się może sprawdzać, a u innych znowu nie bardzo.;)
Usuńmam tą maseczkę, muszę wreszcie po nią sięgnąć ;-)
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki z aloesem, dobrze na mnie działają :) muszę sobie ją zapisać
OdpowiedzUsuń