Hej Kochane!:)
Od pewnego czasu polubiłam szybkie zabiegi pielęgnacyjne na moją twarz, dłonie czy stopy- mowa tutaj oczywiście o wszelkich błyskawicznych maseczkach czy peelingach.:) Stąd też dziś post o peelingu i masce do rąk z Efektimy. :)
Kilka słów od producenta:
I Etap: peeling do rąk
Skuteczny i błyskawiczny peeling do rąk. Doskonale złuszcza obumarłe warstwy rogowe naskórka oraz poprawia mikrokrążenie krwi. Dzięki starannemu połączeniu oleju sojowego oraz drobinek ścierających z alg morskich, preparat zapewnia natychmiastowy efekt odżywionych i wygładzonych dłoni. Skóra po zabiegu jest silnie zregenerowana, odmłodzona i ukojona. Peeling doskonale przygotowuje dłonie do przyjęcia nowych, wyjątkowo cennych składników zawartych w masce.
Sposób użycia: preparat dokładnie wmasować w skórę dłoni, następnie spłukać letnią wodą.
II Etap: maska do rąk
II Etap: maska do rąk
Innowacyjny preparat stworzony na bazie wyciągu z aceroli - najbogatszego naturalnego źródła witaminy C. Rozjaśnia przebarwienia oraz sprawia, że nawet bardzo przesuszone i zniszczone dłonie stają się miękkie i aksamitnie gładkie. Przyspiesza odnowę komórkową, działa łagodząco oraz poprawia koloryt naskórka. Dzięki dodatkowej dawce witaminy C oraz aktywnym składnikom kolagenu i elastyny, maska daje wyjątkowy komfort skórze dłoni, która na długo pozostaje widocznie odżywiona, zregenerowana i odmłodzona.
Sposób użycia: po wykonaniu peelingu nałożyć maskę na dłonie. Dla uzyskania lepszego efektu można nałożyć rękawice na ok. 15 minut.
Moja opinia:
Opakowanie: produkt znajduje się w saszetce podzielonej na dwie części, zawierające peeling oraz maskę. Opakowanie z czytelnym opisem i instrukcją stosowania. Produkt pobiera się z niego dość łatwo i jest go dość dużo. Myślę, że spokojnie wystarczyłoby na dwa razy lub dla dwóch osób. :)
Zapach: przyjemny, po użyciu maski długo utrzymuje się na dłoniach. W peelingu wyczułam głównie olej sojowy, natomiast w masce acerolę.
Konsystencja: Oba produkty o kremowej konsystencji, po nabraniu nie rozlewają się w dłoniach.
Działanie: Peeling ładnie się rozprowadzał, a po jego zastosowaniu dało się odczuć iż dłonie stały się gładsze i delikatniejsze. Natomiast następny etap, czyli maska jeszcze bardziej utrwaliły ten efekt i w dodatku je nawilżył. Producent obiecuje rozjaśnienie przebarwień, trudno mi się do tego odnieść ponieważ nie posiadam ich na dłoniach. :)
Cena: ok. 2,50zł za 2x7ml
Ogólnie jestem zadowolona z działania tego peelingu oraz maski, także polecam ją i Wam. :)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Basia :)
moje rączki nie wymagają wielkiej pielęgnacji ;)
OdpowiedzUsuńwystarcza im zwykły kremik ;)
mam to ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie bajery do rączek- muszę koniecznie wypróbować ♥
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Efektima ma taki maski do rąk :)
OdpowiedzUsuńmam i za niedługo testuje :D
OdpowiedzUsuńMam, ale jeszcze dojrzewa do testów ;p
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie "gotowce":) Zazwyczaj używałam produktów Daxa, następnym razem skuszę się na Efektimę. Dziękuję za odwiedziny :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczki z Efektimy, a ostatnio właśnie polowałam na ten zabieg na dłonie, ale u mnie w Rossmannie go nie było :/
OdpowiedzUsuńLubię te saszetkowe połączenia do rąk, więc chętnie kiedyś wypróbuję, skoro całkiem nieźle się spisuje ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o masce do rąk!:)
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie produkty z tej firmy
OdpowiedzUsuń