piątek, 9 stycznia 2015

Lirene Dermoprogram- Migdałowe mleczko do mycia ciała

Witajcie! :) Na wstępie chciałabym podziękować za każde odwiedziny i każdy komentarz na moim blogu- wiele to dla mnie znaczy!:)) 
Dzisiaj kilka słów o Migdałowym mleczku do ciała z Lirene Dermoprogram. 




Skład mleczka:

 Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Disodium Lauryl Sulphosuccinate, Sodium Cocoyl Isethionate, Corn (Zea Mays) Starch, Cetearyl Alcohol, Lauramidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Parfum, Glycerin, Hydrogenated Castor Oil, Olea Europaea Extract, Cocos Nucifera Extract, PEG-150 Pentaerythrityl Tetrastearate, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Xanthan Gum, Citric Adic, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Titanium Dioxide, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.


Kilka słów od producenta o mleczku: 






Co ja myślę o tym mleczku do mycia ciała:


 + Ma dość gęstą, kremową i aksamitną konsystencję, jest wydajne.
 + Opakowanie jest wygodne i estetyczne. Podoba mi się również wąskie ujście butelki, które pozwala na oszczędne dawkowanie kosmetyku.
+ Zapach jak dla mnie- wielbicielki m.in. kokosu:) jest bardzo ładny. Wyczuwam w nim zarówno nutę koksu, jak i migdałów.
+ Po jego użyciu skóra jest gładka w dotyku oraz pozostawia na niej przyjemny, delikatny zapach. 
+ Cena ok. 11 zł/400 ml

+/- Moim zdaniem trochę mało się pieni, ale nie jest to dla mnie jakimś większym problemem. :)

Podsumowywując, uważam że mleczko jest bardzo fajne. To już moje drugie opakowanie. Chętnie kiedyś do niego jeszcze wrócę. A teraz pewnie kupię jakiś inny żel pod prysznic, gdyż lubię używać różnorodnych żeli czy mleczek pod prysznic. :))

Czy Wy też lubicie eksperymentować i kupujecie za każdym razem inny żel i tylko od czasu do czasu wracacie do tych ulubionych? Czy raczej macie tylko jednego czy kilka swoich ulubieńców i to je tylko kupujecie, bez eksperymentowania? ;):)

Pozdrawiam Was serdecznie,
Basia :)

5 komentarzy:

  1. miałam serię pomarańczową (średnia)-żółtej jeszcze nie hi

    OdpowiedzUsuń
  2. dawno nie miałam nic pod prysznic o konsystencji mleczka a lirene bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. Marka LIrene jest mi bardzo mało znana i nie miałam wielu produktów.
    Mleczka nie używam

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam migdałowe produkty, skoro to mleczko to i skóra jest pewnie bardziej nawilżona niż po zwykłym żelu pod prysznic, pozdrawiam P. :)

    OdpowiedzUsuń