wtorek, 29 października 2013

MARION - CHUSTECZKI DO DEMAKIJAŻU

Witajcie moje Drogie!

Dziś przychodzę do Was z recenzją chusteczek do demakijażu twarzy, oczu i szyi, z ekstraktem z bławatka i prowitaminą B5, dla skóry suchej i wrażliwej, które otrzymałam do przetestowania od firmy Marion.

Marion


Od producenta:

"Wyjątkowo delikatne chusteczki do demakijażu twarzy, oczu i szyi stworzone z myślą o potrzebach skóry suchej i wrażliwych oczu. Chusteczki dokładnie usuwają makijaż oraz wszelkie zanieczyszczenia,  pozostawiając skórę nawilżoną, oczyszczoną i odświeżoną. Specjalna formuła oparta została na ekstrakcie z bławatka, który działa przeciwzapalne, koi i łagodzi podrażnienia. Zawarta Prowitamina B5 doskonale nawilża i witalizuje skórę, nadaje jej gładkość i elastyczność. Idealne do codziennej pielęgnacji. Praktyczne w pracy, podróży i na wakacjach. Bez zawartości alkoholu, testowane dermatologicznie."

Skład: 
 Aqua, Cetearyl Isononanoate, Ceteareth-20, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Ceteareth-12, Cetyl Palmitate, Propylene Glycol, Comflower Extract, Glycerin, Tocopheryl Acetate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Panthenol, Allantoin, Aloe Vera, Polysorbate 20, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool, Citral, Benzyl Alcohol, Alpha-isomethyl Ionone.

Cena: ok. 4,50 zł / za 25 sztuk w opakowaniu



Moja opinia: 

Opakowanie: ładne, zgrabnych rozmiarów, które spokojnie zmieści nam się nawet w kosmetyczce, zamykane samoprzylepną tasiemką; w opakowaniu znajduje się 25 chusteczek

Zapach: delikatny i przyjemny

Chusteczki te są dość duże, także jedna wystarcza na zmycie całego makijażu. Dobrze zmywa makijaż, jedynie przy zmywaniu tuszu trzeba się trochę natrudzić, by zmyć go dokładnie. Chusteczki bardzo ładnie pachną. Są dobrze nawilżone. Nie podrażniają skóry oraz oczu. Moim zdaniem to bardzo dobre rozwiązanie właśnie na jakiś krótki wyjazd czy np. szybki demakijaż przed basenem czy siłownią. Ogólnie chusteczki te przypadły mi do gustu i mogę je Wam polecić. :)

Dziękuję firmie Marion za możliwość przetestowania tych chusteczek. Fakt, że dostałam je do testowania nie wpłynął na moją opinię. :)

Pozdrawiam Was serdecznie
Basia :)




30 komentarzy:

  1. Hej Basiu! Nie dawno trafiłam na twojego bloga. Kosmetyki z Marion są bardzo tanie, ale też dlatego, że są tanie nie są beznadziejne. Sama używam odżywki z jedwabiem w spray z tej firmy i nie narzekam. Wiadomo do kosmetyku z górnej półki im dużo brakuje, ale z braku laku dobre i to:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie.:) Zgadzam się z Tobą.:) Pozdrowienia

      Usuń
  2. do działania też nie mogę się przyczepić, z tuszem mają problem to prawda. nie podoba mi sie to że zostały wyprodukowane w chinach :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że są fajne ale nie widziałam ich nigdzie u siebie :(
    http://czarnamyszka1994.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. UWIELBIAM takie chusteczki :) muszę na nie zapolować aż :) buziam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Mam nadzieje, że Ci się uda je złowić. ;) buziaki <3

      Usuń
  5. Miałam i nie sprawdziły się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie używam tuszu więc pewnie sprawdziłyby się u mnie idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością by się u Ciebie fajnie sprawdziły. ;)

      Usuń
  7. nie miałam nic z tej firmy prócz farby do włosów. nie uzywam zwykle takich chusteczek do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory też nie używałam, ale te polubiłam. Uważam, że to dobra rzecz szczególnie np. na jakiś wyjazd. :)

      Usuń
  8. Nie używam takich chusteczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też wcześniej nie używałam, ale te wypróbowałam i polubiłam.

      Usuń
  9. mi by się przydały bo nie daje sobie rady ze zmyciem tego.. zawsze jednak coś zostanie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na podróż są dobre, na co dzień wolę mleczko. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie z tuszem sobie słabo radzą ;)
    obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tych chusteczek nie miałam, ale chusteczek używam na podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  13. może gdyby lepiej zmywały tusz to bym się skusiła :) ja lubię chusteczki z aloesem od Alterry, mimo że nie są typowo do demakijażu to świetnie się sprawdzają

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam te chusteczki, ale niezbyt sobie radzily z demakijażem oczu więc z nich zrezygnowałam :)
    Obserwuję
    http://pannakatt.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Często uzywam chusteczek, te wygladaja bardzo kuszaco:)

    OdpowiedzUsuń
  16. używałam ich i faktycznie są dobre, jednak mnie najbardziej przekonują chusteczki do demakijażu z firmy Ziaja.

    OdpowiedzUsuń
  17. marion podbija moje serce swoją ceną i działaniem <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurczę, nie zauważyłam nigdzie w sklepach tych chusteczek.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja nie przepadam za chusteczkami do demakijażu, zdecydowanie bardziej wolę tradycyjne płyny ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam chusteczki oczyszczające z Alterry, ale w sumie rzadko po nie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń